Wertykulator – co to właściwie jest?

Pozwala napowietrzyć glebę oraz usunąć z trawnika chwasty i mchy. Dzięki niemu w prosty sposób rozwiążesz problemy ze wzrostem trawy – dlatego powinien znaleźć się w każdym ogrodzie. Co to jest wertykulator i na co zwrócić uwagę przy kupnie?

Wertykulator – do czego służy?

Najprostsza wersja wertykulatora przypomina grabie, jednak miejsce prętów zajmują w tym przypadku noże. Ostrza wbijają się w glebę, a po przeciągnięciu powstają w niej rowki o głębokości około pięciu centymetrów. Wertykulacja pozwala lepiej napowietrzyć ziemię, w której rośnie trawa, co zaowocuje jej szybszym i intensywniejszym wzrostem.

Dostarczenie roślinom tlenu to nie jedyna korzyść płynąca z użycia tego narzędzia, bo wykonane za jego pomocą nacięcia skutecznie niszczą tak zwany filc. Tym mianem ogrodnicy określają chwasty i mchy rozwijające się w dolnych partiach trawnika, które zabierają Twoim roślinom światło i substancje odżywcze oraz bywają siedliskiem szkodliwych dla nich drobnoustrojów. Ostrza wertykulatora są jednocześnie bezpieczne dla trawy, gdyż nie dosięgają jej korzeni.

wertykulator
Pixabay – Wertykulator to lepsze, wygodniejsze grabie

Wertykulatory ręczne.

W sklepach znajdziesz mnóstwo wertykulatorów, wśród których są zarówno proste narzędzia, jak i urządzenia wyposażone w elektryczne lub spalinowe silniki. Właścicielom niewielkich trawników wystarczą te pierwsze. Najprostsze modele kupisz już za kilkadziesiąt złotych, ale decydując się na jeden z nich, powinieneś pamiętać, że wertykulacja trawnika pochłonie nieco wysiłku.

Nieco mniej się zmęczysz, sięgając po urządzenie wyposażone w koła. Ten prosty dodatek ułatwia prowadzenie wertykulatora i zmniejsza opory, jakie stawia nakłuwana gleba. Jest to jednak rozwiązanie, które sprawdzi się tylko w przypadku małych trawników, bo na przygotowanie większej powierzchni może po prostu zabraknąć Ci sił.

Z silnikiem spalinowe i elektryczne.

Jeśli więc Twój trawnik zajmuje więcej niż kilka metrów kwadratowych, lepiej zrobisz zaopatrując się w wertykulator silnikowy. Te zasilane energią elektryczną nie zanieczyszczają środowiska, ale używając jednego z nich, będziesz musiał uważać na kabel. Możesz postawić także na urządzenie z akumulatorem – z tym, że jego pojemność pozwala na zaledwie kilkadziesiąt minut pracy.

Wertykulatory spalinowe mają największą moc i nie wymagają podłączenia do gniazdka, dzięki czemu chętnie sięgają po nie ogrodnicy opiekujący się nawet wielohektarowymi trawnikami. Ich wadą jest jednak produkcja spalin – tym większa, im wydajniejszy silnik – i duży hałas, który towarzyszy ich pracy.

wertykulator pomaga w pracy w ogrodzie
Pixabay – Wertykulatory pomagają dbać o trawnik

ABC wertykulacji trawnika.

Najlepszą porą dla takich zabiegów jest wczesna wiosna. Nie tylko dlatego, że trawa nie jest wtedy jeszcze dobrze rozwinięta, ale też z uwagi na pleśń, której powstaniu sprzyja wilgotna, jesienna i zimowa aura. Jeśli zaś przespałeś pierwsze ciepłe dni, zaległości możesz nadrobić jeszcze w połowie września.

Przed wertykulacją powinieneś odpowiednio przygotować trawnik, kosząc go najniżej, jak tylko to możliwe. Dzięki temu ostrza wertykulatora łatwiej dotrą do filcu i skutecznie go zniszczą. Pamiętaj, że jedna runda to zwykle za mało, by zniszczyć wszystkie chwasty. Dla pewności najlepiej więc przejechać cały trawnik dwa razy – wzdłuż i wszerz.

Po skończonej pracy usuń z trawnika resztki filcu plastikowymi grabiami. Nie radzimy ich kompostować, bo ze względu na obecność grzybów taki nawóz zaszkodzi Twoim roślinom. Tuż po wertykulacji trawa nie będzie wyglądała zbyt atrakcyjnie, ale nie musisz się tym przejmować. Ubytki po prostu ponownie obsiej nasionami i poczekaj, aż wyrośnie jeszcze silniejsza i bardziej zielona.

Dlaczego więc warto wyposażyć się w wertykulator do trawnika? Z jego pomocą nie tylko dotlenisz glebę, ale też pozbędziesz się wielu mikroorganizmów bytujących w szczątkach roślinnych tuż przy gruncie. Przed jego ostrzami nie umkną też chwasty i porosty, które rywalizują z trawą o promienie słońca i minerały.

Zostaw nam swój komentarz