Choroby rododendronów sieją spustoszenie pośród tych roślin. Dlatego tak ważne jest poznanie danej choroby i jak najszybsze jej zwalczanie.
Fytoftoroza różanecznika
To nic innego jak zgnilizna korzeni oraz podstawy pędu. Jest bardzo niebezpieczna, ponieważ przez nią szybko może zmarnować się cały krzew. Powodują ją grzyby z rodzaju Phytophthora spp. Sprzyja im wysoka wilgotność podłoża, zastana woda, ciepła i wilgotna pogoda (przy temperaturze powyżej 20 stopni).
Pierwsze objawy wskazujące na zaatakowanie rododendronów tą chorobą to:
- plamistości liści,
- zgnilizna korzeni oraz podstawy pędu,
- brązowienie, a także zamieranie łodyg,
- zahamowanie wzrostu roślin,
- widoczne brązowe obumarłe tkanki u podstawy pędu,
- rośliny tracą naturalną barwę i połysk.
Przeciwdziałanie
Jeżeli zauważymy, że nasze rododendrony zostały zaatakowane przez grzyba. Najlepiej odciąć porażone pędy rośliny i po prostu je spalić. Niezbędne będzie również przeprowadzenie oprysku odpowiednimi preparatami dla rododendronów, które zakupimy w sklepach ogrodniczych. Przed zasadzeniem różaneczników w ogrodzie, warto wzbogacić glebę w 10 – 20 litrów kory sosnowej, która ograniczy rozwój patogenów.
Rdza liści rododendronów
Na liściach zauważymy brązowe plamy, a na dolnej stronie pomarańczowe zarodniki. Jeśli zauważymy te objawy, powinniśmy ograniczyć podlewanie, odciąć i spalić porażone liście, a krzew opryskać specjalnym preparatem na rdzę liści.
Niedobór mikro i markoelementów
Zbyt mało odpowiednich składników pokarmowych w glebie powoduje żółknięcie liści oraz pojawianie się licznych plam na liściach. Szkodzi im również niewłaściwe pH gleby, które uniemożliwia pobieranie składników mineralnych z gleby.
Pierwsze objawy niedoboru mikro- oraz makroelementów:
- żółknięcie tkanek pomiędzy nerwami
- brązowe plamy na brzegach liści (niedobór potasu)
- czerwone lub brązowe plamy na brzegach liści (niedobór boru)
- pomiędzy nerwami liści tkanki stają się żółte, ale nerwy są zielone (niedobór żelaza)
Ważne jest szybkie reagowanie:
Stosujemy nawóz bogaty w mikroelementy oraz sprawdzamy pH gleby. Warto wspomnieć, że różaneczniki lubią, kiedy gleba ma pH w granicach 4,5 – 6,0. Jeśli gleba ma wyższe pH, w tym przypadku stosujemy nawóz zakwaszający do różaneczników.